KADENCJA CZŁONKÓW ZARZĄDU SPÓŁEK Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ

Z moich ostatnich wpisów wiemy już, że w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością są dwa obligatoryjne organy (o których więcej pisałem w tekście dostępnym tutaj):

W niektórych przypadkach (o których pisałem tutaj) za odrębny organ możemy także uznać każdego ze wspólników.

Do tej pory najwięcej wpisów na blogu (jeżeli chodzi o organy spółek z o.o.) poświęciłem zarządowi. Był to zabieg celowy, jako że to właśnie zarząd jest organem, który ma najwięcej kompetencji. To członkowie zarządu zarządzają spółką i ją reprezentują wobec osób trzecich. Wspólnicy (zgromadzenie wspólników) jest z kolei tak naprawdę potrzebne do niewielu czynności.

Wymieniając chociażby kilka z tych wpisów, omówiłem do tej pory sposoby przyznania wynagrodzenia członkom zarządu, wskazałem czy członek zarządu może spółkę fakturować oraz czy może łączyć różne podstawy wypłaty wynagrodzenia, czy spółka może zawrzeć z członkiem zarządu umowę o pracę (której to tematyce poświęciłem dwa teksty dostępne tutaj i tutaj) oraz przedstawiłem zasady osobistej odpowiedzialności członków zarządu.

A dzisiaj przyszedł czas na omówienie długości kadencji członków zarządu i zasad dot. czasu pełnienia przez nich funkcji.

Zasadniczo, jeżeli chodzi o długość kadencji członków zarządu, to możemy albo zastosować regulację zawartą w kodeksie spółek handlowych albo, praktycznie dowolnie, ją zmodyfikować w umowie spółki.

Zgodnie bowiem z przepisami k.s.h.: jeżeli umowa spółki nie stanowi inaczej, mandat członka zarządu wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za pierwszy pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu. W przypadku powołania członka zarządu na okres dłuższy niż rok, mandat członka zarządu wygasa z dniem odbycia zgromadzenia wspólników, zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka zarządu, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Co to więc oznacza w praktyce?

Jeżeli w umowie spółki nie wprowadzimy modyfikacji dot. długości pełnienia przez członków zarządu funkcji, to wtedy mandat wygasa z chwilą odbycia pierwszego zwyczajnego zgromadzenia wspólników (o którym pisałem więcej tutaj). A podczas tego zgromadzenia, oprócz uchwał dot. zatwierdzenia sprawozdania finansowego, wypłacie zysku/podziale straty czy uchwał o absolutorium, trzeba także podjąć uchwały o powołaniu członków zarządu na kolejną kadencję.

W praktyce mało kto o tym pamięta by co roku wybierać zarząd (a w spółkach, w których członkami zarządu są jednocześnie wspólnicy to już w ogóle). Wtedy taki członek zarządu pełni funkcję bez formalnego powołania, co może rodzić problemy prawne.

Jak jednak wskazałem w umowie spółki możemy dokonać modyfikacji tych postanowień k.s.h.

Nic nie stoi na przeszkodzie by wprowadzić dłuższą, niż jednoroczną, kadencję członków zarządu. Mało tego – jest także dopuszczalne (co zawsze sugerujemy Klientom w małych spółkach, w których członkami zarządu są jednocześnie wspólnicy) – aby wprowadzić powołanie na czas nieoznaczony. Dzięki temu raz, przy założeniu spółki, powołujemy zarząd i kadencja trwa, chyba że dany członek zarządu zostanie odwołany, umrze albo sam zrezygnuje.

Tak naprawdę kadencyjność członków zarządu w spółkach z o.o. (czy akcyjnych) jest wskazana w dużych spółkach bądź w spółkach, w których do zarządu wchodzą osoby z zewnątrz (np. specjalnie zatrudnieni w tym celu menadżerowie). Ale w spółkach małych nie ma specjalnego sensu – po co sobie utrudniać życie, by co roku wspólnik będący też członkiem zarządu sam siebie powoływał?

Jeżeli wiec zastanawiają się Państwo w jaki sposób uregulować w spółce kwestie związane z kadencją członków zarządu i jej długością, to zapraszam do kontaktu – chętnie pomożemy.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *