OPODATKOWANIE WSPÓLNIKÓW SPÓŁKI KOMANDYTOWEJ

Wracamy do tematyki spółek komandytowych. Jak Państwo zapewne wiedzą, od 1 stycznia 2021r., spółki komandytowe zostały objęte podwójnym opodatkowaniem. Oznacza to, że – tak samo jak w przypadku spółek z o.o. – najpierw spółka komandytowa płaci od swoich dochodów podatek dochodowy od osób prawnych (CiT), a następnie podatek dochodowy płacą wspólnicy – proporcjonalnie do udziału w zyskach spółki.

Przy czym dochody wspólników spółek komandytowych są teraz traktowane jako zyski z udziału w osobach prawnych (co wiąże się chociażby z brakiem możliwości odliczenia z dochodu ZUSu i pomniejszenia podatku o składkę zdrowotną, o czym pisałem więcej w tym tekście).

Na jakich więc zasadach wspólnicy płacą teraz podatek dochodowy?

Zasadniczo podobnie jak w przypadku spółek z o.o. (gdzie płacony jest zryczałtowany, 19% podatek dochodowy od wypłaconej dywidendy).

Jednakże są pewne różnice, wynikające z tego, że spółki komandytowe są jednak nadal spółkami osobowymi, a ponadto składają się z dwóch rodzajów wspólników:

    • komplementariuszy;
    • komandytariuszy.

Do tej pory różnice między tymi wspólnikami polegały głównie na zasadach ponoszenia odpowiedzialności za zobowiązania spółki (które to zasady opisałem szerzej w tym wpisie). Jedynie w celu przypomnienia:

    • komplementariusze ponoszą osobistą odpowiedzialność za zobowiązania spółki komandytowej (dlatego też funkcję komplementariusza zazwyczaj pełniła spółka z o.o.);
    • komandytariusze ponoszą osobistą odpowiedzialność za zobowiązania spółki komandytowej tylko do wysokości niepokrytej sumy komandytowej.

Od 1 stycznia 2021r. różnice pojawiły się także na gruncie opodatkowania podatkiem dochodowym.

Opodatkowanie komplementariuszy

Zasadniczo dochody uzyskiwane przez komplementariuszy z udziału w zyskach spółki komandytowej są zwolnione z podwójnego opodatkowania. Komplementariusz może odliczyć od swojego podatku kwotę podatku zapłaconą przez spółkę komandytową. A dokładniej, może odliczyć kwotę odpowiadającą iloczynowi procentowego udziału komplementariusza w zysku tej spółki i podatku należnego od dochodu tej spółki.

Dlatego też im wyższy udział komplementariusza w zyskach spółki komandytowej, tym mniejszy podatek będzie zapłacony.

Opodatkowanie komandytariuszy

Tak dobrze nie ma jednak w przypadku komandytariuszy. Ci wspólnicy podlegają zawsze (z poniżej wskazanymi wyjątkami) podwójnemu opodatkowaniu. A więc najpierw CiT płaci spółka, a następnie 19% podatek dochodowy płaci komandytariusz.

Jedyną ulgą, jest to, że komandytariusz może zwolnić z podatku kwotę stanowiącą 50% przychodów uzyskanych przez komandytariusza z tytułu udziału w zyskach w spółce komandytowej, nie więcej jednak niż 60.000,00 złotych takich przychodów uzyskanych w roku podatkowym (choć ciężko to uznać za realną ulgą, patrząc na wysokość tej kwoty).

Mało tego, żeby nie było za prosto, zwolnienie to jest obwarowane pewnymi warunkami.

Zwolnienia nie stosuje się bowiem do komandytariuszy, którzy:

      • posiadają bezpośrednio lub pośrednio co najmniej 5% udziałów (akcji) w spółce posiadającej osobowość prawną lub spółce kapitałowej w organizacji będących komplementariuszem w tej spółce komandytowej lub
      • są członkami zarządu: spółki posiadającej osobowość prawną lub spółki kapitałowej w organizacji będących komplementariuszem w tej spółce komandytowej, lub spółki posiadającej bezpośrednio lub pośrednio co najmniej 5% udziałów (akcji) w spółce posiadającej osobowość prawną lub spółce kapitałowej w organizacji będących komplementariuszem w tej spółce komandytowej, lub
      • są podmiotami powiązanymi w rozumieniu ustawy o CiT z członkiem zarządu lub wspólnikiem spółki posiadającej bezpośrednio lub pośrednio co najmniej 5% udziałów (akcji) w spółce posiadającej osobowość prawną lub spółce kapitałowej w organizacji będących komplementariuszem w tej spółce komandytowej.

A więc, zwolnienie to nie będzie dotyczyło zdecydowanej większości komandytariuszy aktualnych spółek komandytowych, które zazwyczaj były wybierane na tzw. „firmy rodzinne” i występują tam powiązania.

Tak więc dalsze bycie komandytariuszem przestało się opłacać. Podatkowo zdecydowanie lepiej zmienić status na komplementariusza. Ale o tym więcej w kolejnym tekście.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *