Wpisy

CZY WIRTUALNE BIURO MOŻE BYĆ SIEDZIBĄ PRZEDSIĘBIORSTWA?

Poprzednim wpisem zakończyłem jeden rozdział omawiania spółek z o.o. i spółek komandytowych. Żeby nam się te formy działalności nie znudziły za bardzo – czas na chwilę odmiany.

Dzisiaj trochę jak na początku filmu, bowiem ten tekst oparty jest na prawdziwych zdarzeniach. A przynajmniej nimi zainspirowany.

Kilka dni temu zakładałem Klientowi spółkę z o.o., która miała mieć siedzibę w biurze wirtualnym. Przed jej założeniem Klient kontaktował się z różnymi biurami księgowymi i usłyszał tam wiele różnych stwierdzeń. Takich chociażby jak:

    • 1) że mając biuro wirtualne nie będzie mógł w ogóle prowadzić działalności;
    • 2) że mając biuro wirtualne sąd KRS odmówi rejestracji spółki;
    • 3) że mając biuro wirtualne co prawda będzie mógł prowadzić działalność, ale nie będzie mógł nabywać i sprzedawać towarów;
    • 4) że mając biuro wirtualne co prawda będzie mógł prowadzić działalność, w tym dot. sprzedaży i nabywania towarów, ale już tylko w granicach Polski.

Spanikowany zadzwonił do Kancelarii. Muszę przyznać, że mocno się zdziwiłem jak to usłyszałem. Posiadanie biura wirtualnego może mieć negatywne konsekwencje dla przedsiębiorcy ale na zupełnie innym polu.

Zanim jednak do niego dojdziemy chciałbym rozwiać tutaj ww. „ostrzeżenia”.

Przedsiębiorcy (wszyscy, zarówno JDG, spółki cywilne czy spółki osobowe i kapitałowe) mogą swobodnie korzystać z usług biur wirtualnych i mogą prowadzić działalność mając siedzibę pod takim adresem. Także biznes polegający na handlu towarami. A jeśli chodzi o KRS – to sądy rejestrowe już od lat nie wnikają w to, czy spółka ma do danego adresu tytuł prawny i co to jest za nieruchomość.

Nie już także problemu z nadawaniem takim przedsiębiorstwom numeru NIP. Jeszcze kilka lat temu organy podatkowe odmawiały nadawania nr NIP podmiotom z siedzibą w wirtualnym biurze. Teraz jednak tego problemu już nie ma, bo po pierwsze zostało to zanegowane przez sądy administracyjne, a po drugie – nr NIP nadawany jest automatycznie przy rejestracji przedsiębiorstwa w rejestrze (CEiDG, KRS) bez analizy tego, w jakim miejscu jest siedziba działalności.

Natomiast problem z biurem wirtualnym może pojawić się na gruncie podatku VAT (jak większość problemów w podatkach).

Zakładając działalność gospodarczą większość przedsiębiorców staje przed dylematem – czy zarejestrować się do VATu czy też skorzystać z podmiotowego zwolnienia (do 200.000,00 rocznego obrotu). Składając deklarację VAT-R (formularz rejestracyjny do podatku VAT) trzeba US wskazać adres siedziby. I tutaj właśnie zaczynają się czasami problemy.

Organy podatkowe uznają (w ślad za przepisami UE), że przez siedzibę należy rozumieć miejsce, gdzie faktycznie funkcjonuje zarząd przedsiębiorstwa podatnika i zapadają istotne decyzje dotyczące ogólnego nim zarządzania. A biura wirtualne takich kryteriów nie spełniają. Są one w końcu tylko skrzynką pocztową.

Na szczęście odmowy rejestracji do VATu z powodu siedziby w biurze wirtualnym nie zdarzają się zbyt często. Osobiście żaden z moich Klientów, którzy zdecydowali się na taką siedzibę, decyzji odmownej nie dostał.

Myślę jednak, że takich decyzji odmawiających rejestracji do VATu będzie z czasem coraz więcej. W zeszłym roku Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z dnia 13 listopad 2019, sygnatura: I FSK 1363/17) przyznał rację organom podatkowym. Dlatego też osobiście sugeruję korzystanie z biur wirtualnych tylko, gdy faktycznie nie ma innej opcji.

DEKLARACJA VAT-R I OBOWIĄZEK JEJ ZŁOŻENIA

Po założeniu (zarejestrowaniu) naszej działalności, czy to w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, spółki cywilnej czy spółki handlowej nie możemy jeszcze zupełnie swobodnie działać na rynku. Musimy bowiem spełnić jeden bardzo ważny warunek stawiany nam przez przepisy dotyczące podatku VAT, a mianowicie złożyć do właściwego dla naszej działalności Urzędu Skarbowego deklarację VAT-R.

Pojawia się pytanie – dlaczego deklaracja ta jest tak istotna? Otóż deklaracja VAT-R stanowi w istocie zgłoszenie rejestracyjne naszej działalności w zakresie podatku VAT, a więc określamy w niej czy będziemy czynnym podatnikiem podatku VAT czy też skorzystamy z jednego ze zwolnień określonych w ustawie (więcej o zwolnieniach z opodatkowania podatkiem VAT naszej działalności w następnym wpisie).

Deklaracji VAT-R nie składa się w ramach rejestrowania działalności (tutaj nie działa procedura jednego okienka jak do wyboru formy opodatkowania podatkiem dochodowym przy rejestrowaniu jednoosobowej działalności gospodarczej). Dlatego też niezwłocznie po założeniu działalności musimy samodzielnie taką deklarację wypełnić i złożyć (wysłać) do Urzędu Skarbowego.

Deklarację VAT-R mamy obowiązek złożyć do Urzędu Skarbowego najpóźniej w dniu poprzedzającym dzień rozpoczęcia sprzedaży towarów lub świadczenia usług objętych podatkiem VAT.  Dokonanie tego zgłoszenia jest darmowe.

Złożenie deklaracji jest naszym obowiązkiem, przy czym osoby, które korzystają z tzw. podmiotowego zwolnienia z podatku VAT (więcej o zwolnieniu z VATu w kolejnym wpisie) z uwagi na nieprzekroczenie limitu obrotu (200.000,00 złotych) oraz osoby, które wyłącznie dokonują czynności przedmiotowo zwolnionych z podatku VAT jedynie mogą (a nie muszą) złożyć deklarację VAT-R.

Jakie są natomiast skutki braku złożenia deklaracji VAT-R, a więc zarejestrowania się jako czynny podatnik VAT/zgłoszenia skorzystania ze zwolnienia z podatku VAT?  Odpowiedź na to pytanie jest uzależniona od naszego dalszego działania.

Jeżeli założyliśmy działalność ale faktycznie nie prowadzimy w jej ramach żadnego biznesu (nie wystawiamy faktur VAT i nie dokonujemy zakupów skutkujących wystawieniem na nas faktur) to brak złożenia deklaracji VAT-R nie pociąga za sobą żadnych negatywnych skutków. Częstym tego przykładem są spółki z ograniczoną odpowiedzialnością będące komplementariuszami w spółkach komandytowych. Spółki te nie prowadzą faktycznie własnej działalności oprócz reprezentowania spółki komandytowej.

Jeżeli natomiast założyliśmy działalność i prowadzimy w jej ramach biznes (wystawiamy faktury VAT i dokonujemy zakupów skutkujących wystawieniem na nas faktur) to brak zgłoszenia rejestracyjnego może spowodować, że Urząd Skarbowy odmówi nam prawa do odliczenia podatku VAT naliczonego (zapłaconego z faktur zakupowych).

Ostatnią kwestią o jakiej chciałbym wspomnieć jest to, że złożenie lub brak złożenia deklaracji VAT-R nie ma wpływu na sam status bycia przez przedsiębiorców podatnikiem VAT. Status podatnika zyskuje się z uwagi na samo dokonywanie usług określonych w przepisach podatkowych, a więc niezależnie od tego, czy się rejestrowaliśmy.

W razie wszelkich wątpliwości co do sposobu wypełniania deklaracji VAT-R zapraszam Państwa do kontaktu.