Wpisy

LIKWIDACJA SPÓŁKI Z O.O. Z DŁUGAMI A KWESTIE PODATKOWE

W poprzednim wpisie opisałem czy możliwe jest w ogóle doprowadzenie do zakończenia likwidacji i wykreślenia z rejestru przedsiębiorców KRS spółki z o.o. z niespłaconymi długami. Jak wskazałem zasadniczo istnieje taka możliwość.

W takim jednak wypadku pojawia się pytanie czy doprowadzenie do wykreślenia spółki z o.o. z nieuregulowanymi zobowiązaniami nie spowoduje powstania skutków podatkowych? Przede wszystkim na gruncie podatku dochodowego.

Bardzo częstym przypadkiem jest chociażby brak spłacenia przez spółkę pożyczek, jakie spółka ta zaciągnęła od własnych wspólników na rozwój swojego przedsiębiorstwa. Biznes nie wypalił, spółka poszła do likwidacji, spieniężyła swój majątek, spłaciła zewnętrznych wierzycieli ale nadal pozostała kwestia zwrotu pożyczek, jakie spółce udzielili wspólnicy na rozkręcenie działalności.

Co w takim wypadku?

Nie ma spółki, więc wierzyciele nie mają możliwości wytoczenia pozwu i dochodzenia zapłaty. Oczywiście mogą w takiej sytuacji pozwać likwidatorów/członków zarządu, ale jest to odrębny proces i odrębne roszczenie (zgodnie z orzecznictwem sądów taki pozew stanowi roszczenie odszkodowawcze członków zarządu wobec wierzycieli spółki).

Wykreślenie z KRSu spółki z o.o. prowadzi do faktycznego wygaśnięcia zobowiązania tej spółki. A trzeba pamiętać, że zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CiT) wartość umorzonych lub przedawnionych zobowiązań, w tym z tytułu zaciągniętych pożyczek (kredytów) stanowi przychód, który podlega opodatkowaniu.

Czy więc w takiej sytuacji, a więc wykreślenia z KRSu spółki z o.o., wartość niespłaconych przez tę spółkę zobowiązań stanowić będzie przychód tej spółki? I jeszcze na koniec spółka powinna zapłacić podatek CiT?

Na pierwszy rzut oka taka konstrukcja byłaby trochę bez sensu. Nie wiadomo zwłaszcza kto miałby ten podatek zapłacić – skoro przychód powstawałby z chwilą wykreślenia spółki z KRSu, to nie byłoby już samego podatnika. A nikt inny nie może za podatnika (spółki) podatku zapłacić.

Organy dostrzegły ten problem i w szeregu interpretacji podatkowych wskazały, że umorzenie zobowiązań będzie przychodem podatkowym spółki wyłącznie w sytuacji, w której dojdzie ono do skutku w drodze nieodpłatnego zwolnienia z długu. Wykreślenie z rejestru spółki mającej niezaspokojone zobowiązania nie może być zakwalifikowane jako umorzenie zobowiązania (nieodpłatne zwolnienie z długu) i w konsekwencji nie może skutkować powstaniem przychodu podatkowego po stronie spółki. Zdarzenie powodujące powstanie przychodu podatkowego musi zaistnieć do majątku podatnika, przy czym z chwilą wykreślenia z rejestru spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka – podatnik przestaje istnieć, także jako podatnik. Niemożliwym byłoby przypisanie spółce, jako osobie prawnej odtąd nieistniejącej, jakiegokolwiek przysporzenia, a tym samym przychodu podatkowego.

A więc w tym zakresie organy podatkowe popisały się, jakże nieczęstą, logiką rozumowania.

Oczywiście wydane w innych sprawach interpretacje podatkowe nie są wiążące dla innych osób. Warto więc, jeżeli taka sytuacja ma nastąpić, zadbać o uzyskanie własnej interpretacji podatkowej. W tym zakresie możemy Państwu pomóc, dlatego też zapraszam do kontaktu – chętnie pomożemy.

CZY MOŻNA ZLIKWIDOWAĆ SPÓŁKĘ Z O.O. Z DŁUGAMI?

W jednym z poprzednich wpisów (dostępnym tutaj) opisałem na czym polega i jak wygląda procedura likwidacji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Spółki z o.o., w przeciwieństwie do spółek jawnych, partnerskich, komandytowych czy cywilnych, mogą być zamknięte tylko i wyłącznie po przeprowadzeniu formalnej procedury likwidacyjnej. W jej trakcie spółka, zarządzana przez likwidatora, ma za zadanie upłynnić swój majątek, spłacić zobowiązania, zamknąć faktyczną działalność i wtedy, taką czystą spółkę, można wykreślić z rejestru przedsiębiorców KRS.

Tyle jednak w teorii. Często bowiem zdarza się tak, że sp. z o.o. nie ma na tyle majątku aby spłacić wszystkie swoje zobowiązania. W takim wypadku likwidator powinien oczywiście złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. To jednak wiąże się z dużymi kosztami, więc opcja ta (mimo nakazu prawa) nie jest często wybierana.

Stąd też pojawia się pytanie czy można doprowadzić do zakończenia procedury likwidacyjnej i wykreślenia z KRSu spółki z o.o., która nie spłaciła wszystkich swoich zobowiązań?

Przepisy prawa nie dają odpowiedzi na to pytanie.

Orzecznictwo sądowe dopuszcza jednakże taką sytuację. W swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy wskazywał, że możliwe jest wykreślenie z rejestru handlowego spółki z o.o., jeżeli w wyniku przeprowadzonego i zakończonego postępowania likwidacyjnego zostanie spieniężony cały jej majątek, a mimo to zostaną niewypełnione zobowiązania spółki.

W orzeczeniach tych Sąd wskazywał, że niecelowe byłoby dalsze utrzymywanie i istnienie takiej spółki, która nie ma już żadnego majątku i nie prowadzi działalności, a jednocześnie nie może uzyskać wykreślenia z rejestru, bo dalej ma niespłacone zobowiązania.

Oczywiście tamte orzeczenia Sądu Najwyższego nie są wiążące dla sądów KRS. To, czy dany sąd rejestrowy zgodzi się na wykreślenie mającej nadal długi spółki z rejestru czy też nie zależy od konkretnego referendarza. Ale jeżeli wszystkie formalności zostaną spełnione to raczej szansa, na odmowę wykreślenia spółki nie jest za duża.

No dobrze. W tym momencie zapewne zapytają jednak Państwo co się dzieje z tymi długami? Skoro nie będzie już spółki to w jaki sposób wierzyciele mają swoje wierzytelności odzyskać?

W takim wypadku nie pozostanie nic innego, jak złożenie przez wierzyciela pozwu przeciwko likwidatorom/członkom zarządu za których kadencji powstało zobowiązanie spółki. Pozwu opartego o art. 299 Kodeksu spółek handlowych.

Na czym odpowiedzialność członków zarządu/likwidatorów polega i jakie przesłanki muszą być spełnione by taki proces wytoczyć opisałem już w dawnym wpisie dostępnym tutaj – do którego lektury oczywiście Państwa zachęcam.