CZY ULGA ZA DŁUGI NA GRUNCIE VAT JEST NIEZGODNA Z PRAWEM UE?

I znów wpis oparty na prawdziwych wydarzeniach i stanie faktycznym przedstawionym mi przez nowego Klienta. Skorzystał on z ulgi za złe długi z uwagi na niezapłacone przez kontrahenta faktury, chcąc odzyskać podatek VAT. A Urząd Skarbowy odmówił mu stwierdzenia nadpłaty i zwrotu podatku, bo na dzień złożenia wniosku jego kontrahent miał otwarte postępowanie restrukturyzacyjne. I jak tu nie lubić polskiego prawa podatkowego…

O uldze za złe długi na gruncie podatku VAT oraz podatku dochodowego już na blogu pisałem. Nie chcę się powtarzać opisując ponownie czym ta ulga jest i jakie dokładnie warunki muszą być spełnione, aby z niej skorzystać. Dlatego też, przed przejściem do dalszej części tego tekstu, zachęcam Państwa wpierw do lektury tamtych wpisów.

Pokrótce jednak. Jednym z warunków do skorzystania przez podatnika z tej ulgi i uzyskania nadpłaty i zwrotu przez Urząd Skarbowy podatku VAT jest, aby kontrahent, na dzień wykonania przez nas usługi (sprzedaży) oraz na dzień składania przez nas korekty deklaracji podatkowej:

    • był zarejestrowanym podatnikiem VAT czynnym;
    • nie był w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego w rozumieniu ustawy Prawo restrukturyzacyjne, postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji.

I co się okazuje? Że te dodatkowe warunki mogą być sprzeczne z prawem unijnym. A przez to nieważne.

Podatek od towarów i usług (VAT) nie jest wymysłem polskiego rządu. Obowiązuje on w całej UE i jest regulowany – do pewnego stopnia – prawem unijnym. A dokładniej Dyrektywą Rady 2006/112/WE z dnia 28 listopada 2006r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej. Ponieważ unijne przepisy o VAT są zawarte w dyrektywie, a nie rozporządzeniu, to rządy poszczególnych Państw członkowskich mają możliwość wydania swoich własnych ustaw w zakresie tego podatku. Pod warunkiem, że ich zapisy nie będą sprzeczne z tą Dyrektywą.

A tak właśnie może być w tej sprawie.

Art. 90 Dyrektywy stanowi tylko, że: „w przypadku anulowania, wypowiedzenia, rozwiązania, całkowitego lub częściowego niewywiązania się z płatności lub też w przypadku obniżenia ceny po dokonaniu dostawy, podstawa opodatkowania jest stosownie obniżana na warunkach określonych przez państwa członkowskie„. Nie wprowadza żadnych dodatkowych warunków. W tym takich, jakie zostały ustanowione przez polski rząd (a które wymieniłem powyżej).

A to oznacza, że polskie przepisy o uldze za złe długi na gruncie VAT mogą być w tej części sprzeczne z prawem UE i przez to nieważne. A podatnicy mogliby z niej korzystać także, gdy ich niesolidni kontrahenci nie są czynnymi podatnika VAT albo gdy są w restrukturyzacji, upadłości bądź likwidacji.

Warto zaznaczyć, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (ETSU) tak właśnie uznał w sprawie przeciwko Republice Czeskiej. Która miała takie same warunki wprowadzone do prawa krajowego. Aktualnie przez ETSU toczy się sprawa także przeciwko Polsce. W 2018r. Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił się bowiem do ETSU z pytaniem o ocenę polskich przepisów ustawy o VAT z regulacjami unijnymi. Orzeczenie powinno zapaść jeszcze w tym roku. Jeżeli ETSU uzna, że faktycznie polska regulacja ulgi za złe długi jest niezgodna z prawem UE, otworzy to drogę polskim podatnikom do uzyskiwania nadpłaty i zwrotu podatku w tych wszystkich sprawach, w których – tak jak w przypadku mojego Klienta – Urzędy Skarbowe prawa tego odmawiały.

Nie pozostaje więc nic innego, jak czekać na rozstrzygnięcie ETSU i mieć nadzieję, że będzie korzystne dla polskich przedsiębiorców.

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *