Aport przedsiębiorstwa a ceny transferowe

Z uwagi na niekorzystne rozwiązania podatkowe wprowadzone na mocy tzw. Polskiego Ładu duża część przedsiębiorców dokonuje czynności optymalizacyjnych. Najczęściej zmieniając formę prowadzenia działalności gospodarczej na inną, bardziej korzystną podatkowo (np. spółkę z o.o., komandytową czy komandytowo-akcyjną).

Jeżeli prowadzona jest działalność w formie np. spółki jawnej czy cywilnej (które są teraz chyba najmniej korzystnymi formami prowadzenia biznesu, o czym pisałem tutajtutaj), to można dokonać uproszczonego przekształcenia (opisanego przeze mnie chociażby w tym i w tym wpisie). Większy problem jest jednak gdy biznes prowadzony jest w formie jednoosobowej działalności – tę przekształcić można tylko w spółkę kapitałową, a jest to proces długotrwały i kosztowny bowiem wymaga biegłego rewidenta (co opisałem w tym wpisie).

Dlatego też często wybierana jest opcja założenia od podstaw nowej spółki i wniesienia do niej przedsiębiorstwa w formie aportu. Taka transakcja nie generuje podatku VAT, a w jej efekcie przenoszone zostają wszystkie składniki majątku działalności gospodarczej i pracownicy.

Jednakże aport ma swoje wady. Oprócz braku automatycznego przepisania zobowiązań (pasywów) i zwiększenia podatku CiT spółki do 19% (co opisałem tutaj) wkład niepieniężny do spółki stanowi transakcję w rozumieniu ustaw podatkowych i może spowodować konieczność przygotowania dokumentacji cen transferowych.

Do tej pory na blogu nie pisałem jeszcze zbyt wiele o transakcjach pomiędzy podmiotami powiązanymi i cenach transferowych. Temat ten poruszyłem tylko wstępnie opisując wymogi jakie muszą spełniać umowy zawierane pomiędzy spółkami z o.o. a ich członkami zarządu (wpis dostępny tutaj) oraz analizując czy wyplata dywidendy rodzi obowiązki w zakresie przygotowania tej dokumentacji (ten wpis).

Dlatego też kilka słów wyjaśnienia o co w ogóle w cenach transferowych chodzi.

Zgodnie z ustawami o podatku dochodowym (CiT i PiT) wszelkie czynności (nazywane tutaj transakcjami) dokonywane pomiędzy podmiotami i osobami powiązanymi muszą spełnić szczególne wymogi. A mianowicie – osoby/podmioty ze sobą powiązane mogą tych transakcji dokonywać, pod warunkiem, że ich warunki (a więc przede wszystkim cena/wynagrodzenie) nie będę odbiegać od warunków rynkowych.

Oprócz wymogu rynkowości ustawy o PiT i CiT wprowadzają jeszcze jeden warunek. A mianowicie – jeżeli wartość danej transakcji przekracza ustawowe progi, to strony muszą sporządzić dokumentację dot. tej transakcji aby udowodnić, że była ona rynkowa. I ta właśnie dokumentacja nazywana jest dokumentacją cen transferowych.

Jakie to są progi? Aktualnie dosyć wysokie, zależne od typu transakcji. Mamy bowiem do czynienia z 4 rodzajami:

    • 10 000 000 zł – w przypadku transakcji towarowej;
    • 10 000 000 zł – w przypadku transakcji finansowej;
    • 2 000 000 zł – w przypadku transakcji usługowej;
    • 2 000 000 zł – w przypadku innej transakcji niż określona w pkt 1-3.

Jeżeli więc wartość danej transakcji przekracza te progi to podatnicy (strony transakcji) muszą sporządzić dokumentację cen transferowych. A więc dokumentację (dosyć obszerną i skomplikowaną), która wyjaśnia i uzasadnia urzędowi skarbowemu, że transakcja była dokonana na zasadach rynkowych. Czyli, upraszczając, podatnik wyręcza tym samym urząd skarbowy.

Absurd. No ale nie jedyny w polskim prawie podatkowym.

Wracając jednak do samego aportu. Wniesienie przedsiębiorstwa do spółki (czy też jakiegokolwiek innego majątku, np. nieruchomości) stanowi – co do zasady – transakcję pomiędzy podmiotami powiązanymi (bo dokonywana jest pomiędzy wspólnikiem a spółką). A jeżeli jej wartość przekroczy próg wskazany w ustawie, to trzeba przygotować stosowną dokumentację.

A z tym może już być problem, bo w tej dokumentacji trzeba będzie wykazać że przyjęta wartość przedsiębiorstwa była faktycznie rynkowa (może nie dać się tego zrobić bez biegłego) i że objęte w zamian za aport udziały i ich wartość odpowiadała wartości przedsiębiorstwa.

Dlatego też zastanawiając się nad dokonaniem aportu przedsiębiorstwa o znacznej wartości zdecydowanie zalecam kontakt z prawnikiem i sprawdzenie czy taki aport spowoduje powstanie obowiazku w zakresie przygotowania dokumentacji cen transferowych. Może się bowiem okazać, że da się tego uniknąć (aport części przedsiębiorstwa, albo wyprowadzenie części majątku przed aportem). Przygotowywanie bowiem dokumentacji cen transferowych już po dokonanej transakcji jest trudne. I nie zawsze może się udać.

Dlatego też w powyższych sprawach zapraszam do kontaktu – chętnie pomożemy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Aport przedsiębiorstwa a ceny transferowe
Ta strona używa plików cookie, aby poprawić komfort użytkowania. Korzystając z tej witryny, użytkownik wyraża zgodę na naszą politykę prywatności.