FUNDACJE I STOWARZYSZENIA – BENEFICJENT RZECZYWISTY

Szczerze powiedziawszy to naprawdę nie sądziłem, że tak szybko wrócę na blogu do tematyki związanej z Centralnym Rejestrem Beneficjentów Rzeczywistych. Jednakże rząd nieustannie potrafi zaskakiwać.

Jak Państwo może pamiętają z cyklu moich wpisów, od lipca 2020r. wszystkie spółki prawa handlowego (za wyjątkiem spółki partnerskiej) mają obowiązek zgłoszenia swoich beneficjentów rzeczywistych w ciągu 7 dni od zarejestrowania nowo założonej spółki w KRSie bądź w ciągu 7 dni od dnia dokonania zmian w spółce (nowy adres, wspólnik, zarząd itd.).

Do tej pory na blogu omówiłem już czym w ogóle jest Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych, kim jest beneficjent rzeczywisty, a także starałem się wyjaśnić jak ustalić beneficjentów w spółkach z o.o., jawnych, spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością spółkach komandytowych, spółkach komandytowo-akcyjnych i spółkach akcyjnych.

Odkąd przepisy te weszły w życie wydawało się, że będzie chwila spokoju, a skarbówka zajmie się badaniem czy zgłoszenia były zrobione prawidłowo. Ale niestety z jakiegoś powodu uznano, że to za mało i dlatego też Sejm – ustawą z dnia 30 marca 2021r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu oraz niektórych innych ustaw – rozszerzył krąg podmiotów, które mają obowiązek zgłaszania beneficjentów rzeczywistych do rejestru.

Zmiana ta jest bardzo znacząca. Do aktualnie obowiązującej listy spółek dodano bowiem sporo nowych podmiotów. Obowiązek raportowania beneficjentów rzeczywistych został bowiem nałożony na następujące podmioty:

    • trusty, których powiernicy lub osoby zajmujące stanowiska równoważne: a) mają miejsce zamieszkania lub siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub b) nawiązują stosunki gospodarcze lub nabywają nieruchomość na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w imieniu lub na rzecz trustu;
    • spółki partnerskie;
    • europejskie zgrupowania interesów gospodarczych;
    • spółki europejskie;
    • spółdzielnie;
    • spółdzielnie europejskie; 
    • stowarzyszenia podlegające wpisowi do Krajowego Rejestru Sądowego;
    • fundacje.

I to właśnie nałożenie tych obowiązków na stowarzyszenia i fundacje budzi najwięcej emocji czy wątpliwości (nie mówiąc o samych trudnościach formalnych związanych z ustaleniem beneficjentów w tych podmiotach). Pojawiają się nawet głosy, że to kolejny przejaw utrudniania działalności sektora NGO w Polsce.

Ale abstrahując od kwestii politycznych. Zmiany te na pewno staną się problematyczne – zwłaszcza, że nowelizacja ta przeszła praktycznie całkowicie bez echa i mało kto o niej wie. Mimo tego, wyżej wskazane podmioty będą musiały w terminie zarejestrować się w Rejestrze – bo inaczej może być nałożona kara do 1 miliona złotych.

No właśnie – wniosek musi być złożony w terminie

Pomimo tego, że sama ustawa weszła w życie w dniu 15 maja 2021r., to obowiązek rejestracji tych podmiotów w Rejestrze został przesunięty, bowiem przepisy ustawy rozszerzającej krąg podmiotów, które mają obowiązek zgłaszania beneficjentów rzeczywistych do rejestru, wejdą w życie dopiero 31 października 2021r.

I od tej daty dopiero zacznie biec 3 miesięczny termin do dokonania zgłoszenia.

Tak więc zgłoszenia trzeba będzie dokonać do końca stycznia 2022r. Co na szczęście daje sporo czasu aby ustalić beneficjentów rzeczywistych w tych podmiotach. Ale podobnie jak w zeszłym roku – sugerowałbym nie zostawiać tego na ostatnią chwile, bo znowu może paść system informatyczny.

Jeżeli będą Państwo mieli trudności z ustaleniem beneficjentów rzeczywistych (a wbrew pozorom nie jest to takie łatwe ani oczywiste) to zapraszam do kontaktu – chętnie pomożemy. W ciągu ostatniego roku doradziliśmy i ustaliliśmy beneficjentów rzeczywistych w dziesiątkach, jeśli nie setkach podmiotów, więc mamy w tym w Kancelarii spore doświadczenie.

SPÓŁKA KOMANDYTOWO-AKCYJNA – BENEFICJENT RZECZYWISTY

Dzisiaj ostatni z serii wpisów poświęconych ustalaniu beneficjentów rzeczywistych w poszczególnych typach spółek prawa handlowego. Wiem, że dla osób, które czytają te wpisy wszystkie po kolei pewne sformułowania czy przytaczanie przeze mnie uprzednich tekstów się powtarza. Jest to jednak robione dla tych z Państwa, którzy docierają do moich tekstów poprzez wyszukiwarki internetowe – wtedy (mam przynajmniej taką nadzieję) – duża ilość odnośników do innych wpisów spowoduje, że zatrzymają się Państwo na moim blogu na dłużej.

Tak więc do tej pory na blogu omówiłem już czym w ogóle jest Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych, kim jest beneficjent rzeczywisty, a także starałem się wyjaśnić jak ustalić beneficjentów w spółkach z o.o., jawnych, spółkach z o.o. komandytowych i spółkach akcyjnych (spółki partnerskie nie podlegają obowiązkowi zgłoszenia swoich beneficjentów do rejestru). Dzisiaj kolej więc na ostatnią ze spółek prawa handlowego (proste spółki akcyjne jeszcze nie weszły do polskiego porządku prawnego, co nastąpi dopiero 1 marca 2021r.) – spółkę komandytowo-akcyjną.

Czy jest spółka komandytowo-akcyjna? Zdecydowanie najdziwniejszym tworem k.s.h., mieszanką spółki komandytowej i akcyjnej, która – nie wiedzieć czemu – została w k.s.h. zaliczona do spółek osobowych (mimo, że na gruncie prawa podatkowego jest spółką kapitałową i płaci podatek dochodowy – jako jedyna spółka osobowa).

W uproszczeniu, spółki komandytowo-akcyjne (S.K.A.) składają się – podobnie zresztą jak spółki komandytowe – z dwóch typów wspólników:

    • 1) komplementariuszy, tj. wspólników ponoszących odpowiedzialność za długi S.K.A. z całego swojego majątku,
    • 2) akcjonariuszy, tj. wspólników nie ponoszących odpowiedzialności za zobowiązania spółki.

Akcjonariusze w spółkach komandytowo-akcyjnych mają dokładnie takie same prawa i obowiązki jak w spółkach akcyjnych – zresztą do S.K.A. w zakresie akcjonariuszy, akcji czy kapitału zakładowego stosujemy przepisy regulujące te kwestie w spółkach akcyjnych.

Tak, nie pomyliłem się – w spółkach komandytowo-akcyjnych (jako jedynych spółkach osobowych) mamy kapitał zakładowy i akcje, które podlegają takim samym regulacjom jak w spółkach akcyjnych. W zasadzie jedyną różnicą pomiędzy S.K.A. a S.A. jest to, że spółkami komandytowo-akcyjnymi zarządza i reprezentuje nie zarząd, a komplementariusz – na takich samych zasadach jak w spółkach komandytowych.

Pamiętając o osobach, które nie czytały innych moich wpisów – beneficjentem rzeczywistym jest zawsze osoba fizyczna, która pośrednio lub bezpośrednio – poprzez swoje uprawnienia wynikające z czynności prawnych lub faktycznych – wywiera decydujący wpływ na działania spółki. Taka jest definicja ogólna, natomiast ustawa wprowadza także dodatkowe zapisy pomagające beneficjenta ustalić. I tak beneficjentem rzeczywistym w spółkach kapitałowych (bowiem tylko te spółki są osobami prawnymi) jest zawsze:
1) wspólnik/akcjonariusz posiadający więcej niż 25% ogólnej liczby udziałów lub akcji tej osoby prawnej;
2) osoba fizyczna dysponująca więcej niż 25% ogólnej liczby głosów w organie stanowiącym spółki, także jako zastawnik albo użytkownik, lub na podstawie porozumień z innymi uprawnionymi do głosu;
3) osoba fizyczna sprawująca kontrolę nad spółką, której łącznie przysługuje prawo własności więcej niż 25% ogólnej liczby udziałów lub akcji, lub łącznie dysponująca więcej niż 25% ogólnej liczby głosów w organie, także jako zastawnik albo użytkownik, lub na podstawie porozumień z innymi uprawnionymi do głosu;
4) osoba fizyczna sprawująca kontrolę nad spółką poprzez posiadanie uprawnień wynikających z zarządzaniem jednostką dominującą.

No dobrze, to teraz jak ustalić beneficjenta rzeczywistego w spółkach komandytowo-akcyjnych? Z jednej strony w tych spółkach mamy kapitał zakładowy, akcje, zgromadzenia akcjonariuszy i głosy, więc wydawałoby się, że możemy stosować te samy zasady co w przypadku spółek z o.o. czy akcyjnych – tak więc co stoi na przeszkodzie ustaleniu beneficjentów jako akcjonariuszy posiadających więcej niż 25% akcji bądź głosów na walnym zgromadzeniu? Z drugiej strony spółki komandytowo-akcyjne, jako że nie są spółkami kapitałowymi w rozumieniu k.s.h. i nie posiadają osobowości prawnej – a tylko osobom prawnym przyznane zostały w ustawie te zasady ustalania beneficjentów.

W mojej ocenie, przy ustalaniu beneficjentów rzeczywistych – jak zawsze gdy mamy do czynienia ze spółkami komandytowo-akcyjnymi – musimy po części stosować rozwiązania dot. spółek osobowych, a po części spółek kapitałowych.

Bez wątpienia beneficjentem rzeczywistym we wszystkich S.K.A. będzie zawsze każdy z komplementariuszy. To właśnie bowiem Ci wspólnicy podejmują w imieniu spółki wszystkie czynności prawne, posiadając jednocześnie bezpośrednie uprawnienia właścicielskie.

Jeżeli natomiast komplementariuszem będzie inna spółka (co jest oczywiście dopuszczalne – podobnie jak mamy spółki z o.o. spółki komandytowe, tak mamy np. spółki z o.o. spółki komandytowo-akcyjne) to wtedy musimy sięgnąć do struktury tej danej spółki i ustalić beneficjentów tej spółki (stosując odpowiednie zasady dot. poszczególnych typów spółek), jako beneficjentów posiadających pośrednie uprawnienia właścicielskie.

No dobrze, ale w S.K.A. mamy jeszcze akcjonariuszy – są to wspólnicy posiadający w końcu bezpośrednie uprawnienia właścicielskie. Więc jak ustalić, który z akcjonariuszy jest beneficjentem rzeczywistym? Tutaj zdecydowanie uważam, że możemy skorzystać z powyższych reguł ustalania beneficjentów dla osób prawnych (spółek z o.o. i akcyjnych). Beneficjentami będą więc akcjonariusze posiadających co najmniej 25% akcji bądź posiadających co najmniej 25% głosów na walnym zgromadzeniu (zawsze możliwe są bowiem akcje uprzywilejowane co do głosu).

Oczywiście zawsze mogą zdarzyć się inne stany faktyczne – akcjonariuszami mogą być inne spółki (często kontrolowane przez kolejne spółki, często z kapitałem zagranicznym) bądź akcjonariusze mogą mieć uprawnienia osobiste. W takich sytuacjach ustalenie beneficjentów może być bardziej skomplikowane, dlatego też sugerowałbym zasięgnięcie porady prawnej – a w tym zakresie oczywiście zachęcam do kontaktu.

SPÓŁKA AKCYJNA – BENEFICJENT RZECZYWISTY

Powoli zbliżamy się już do końca rozpoczętego tematu omawiania kwestii związanych z ustaleniem beneficjentów rzeczywistych w poszczególnych spółkach prawa handlowego. Przypominając, do tej pory na blogu omówiłem już czym w ogóle jest Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych, kim jest beneficjent rzeczywisty, a także starałem się wyjaśnić jak ustalić beneficjentów w spółkach z o.o., jawnych i spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością spółkach komandytowych. Do opisania pozostały spółki akcyjne oraz komandytowo akcyjne (przypominam, spółki partnerskie nie podlegają obowiązkowi zgłoszenia swoich beneficjentów do rejestru).

Dzisiaj nadszedł czas na wzięcie na warsztat spółki akcyjnej, a w kolejnym wpisie spółki komandytowo akcyjnej. Zdaję sobie sprawę, że ustalenia beneficjenta rzeczywistego w spółkach akcyjnych polegają w zasadzie na tych samych zasadach co w przypadku spółek z o.o., tak więc duża część tego wpisu będzie się pokrywać z tekstem poświęconym spółkom z ograniczoną odpowiedzialnością. Niemniej, myślę, że nic nie szkodzi żeby pewne rzeczy napisać raz jeszcze:)

Na samym początku chciałbym od razu zaznaczyć, że z obowiązku ustalenia beneficjentów rzeczywistych i zgłoszenia ich do rejestru zwolnione są spółki publiczne – a więc spółki notowane na giełdzie.

To żeby zwyczajowi stało się zadość, na początek krótko o tym czym w ogóle jest spółka akcyjna i jaka jest jej struktura.

Spółki akcyjne należą do najbardziej zaawansowanych form prowadzenia działalności gospodarczej. Cechują się dosyć rozbudowaną strukturą wewnętrzną (zgromadzenie akcjonariuszy, zarząd i obligatoryjna rada nadzorcza, a często także inne organy) oraz wysokimi kosztami ich założenia i prowadzenia (m.in. obowiązkowe protokołowanie zgromadzeń akcjonariuszy w formie aktów notarialnych). Z założenia spółki te są dedykowane dla dużych przedsiębiorstw, korzystających z zewnętrznych inwestorów, którzy mogą łatwo nabyć akcje. Oczywiście zdarzają się spółki akcyjne zakładane jedynie dla kilku akcjonariuszy, ale należy to do zdecydowanej rzadkości. Ponadto, jako jedyne spółki te mogą być notowane na giełdzie (spółki publiczne).

O spółkach akcyjnych do tej pory na blogu za wiele treści nie było – w zasadzie opisałem tylko wchodzący od przyszłego roku obowiązek dematerializacji akcji. Z czasem na pewno się to zmieni – nie raz już w tekstach wspominałem, że w końcu dokładnie opiszę wszystkie spółki (na razie udało mi się to wykonać tylko do wchodzącej w przyszłym roku prostej spółki akcyjnej) – jakoś do tej pory nowe obowiązki dla przedsiębiorców i zmiany w prawie oddalały pierwotne założenie opisania spółek.

No ale do rzeczy.

Spółki akcyjne są osobami prawnymi – dlatego też, tak jak już wspomniałem – beneficjentów rzeczywistych tych spółek ustala się tak samo jak w spółkach z o.o. Polecam więc oczywiście lekturę wpisu poświęconego tamtemu typowi spółek, ale – nie chcąc na tym kończyć tego tekstu – powtórzymy wszystko jeszcze raz.

Przypominając – beneficjentem rzeczywistym jest zawsze osoba fizyczna, która pośrednio lub bezpośrednio – poprzez swoje uprawnienia wynikające z czynności prawnych lub faktycznych – wywiera decydujący wpływ na działania spółki. Taka jest definicja ogólna, natomiast ustawa wprowadza także dodatkowe zapisy pomagające beneficjenta ustalić. I tak beneficjentem rzeczywistym w spółkach kapitałowych (bowiem tylko te spółki są osobami prawnymi) jest zawsze:

    • 1) wspólnik/akcjonariusz posiadający więcej niż 25% ogólnej liczby udziałów lub akcji tej osoby prawnej,
    • 2) osoba fizyczna dysponująca więcej niż 25% ogólnej liczby głosów w organie stanowiącym spółki, także jako zastawnik albo użytkownik, lub na podstawie porozumień z innymi uprawnionymi do głosu,,
    • 3) osoba fizyczna sprawująca kontrolę nad spółką, której łącznie przysługuje prawo własności więcej niż 25% ogólnej liczby udziałów lub akcji, lub łącznie dysponująca więcej niż 25% ogólnej liczby głosów w organie, także jako zastawnik albo użytkownik, lub na podstawie porozumień z innymi uprawnionymi do głosu,
    • 4) osoba fizyczna sprawująca kontrolę nad spółką poprzez posiadanie uprawnień wynikających z zarządzaniem jednostką dominującą.

W praktyce więc beneficjentem rzeczywistym spółki akcyjnej będzie zawsze:

    • 1) akcjonariusz posiadający więcej niż 25% akcji,
    • 2) akcjonariusz posiadający więcej niż 25% głosów na walnym zgromadzeniu (w końcu mogą być akcje uprzywilejowane co do głosu).

Powyższe to oczywiście sytuacje najbardziej typowe i najprostsze do ustalenia. Często jednak zdarza się, że spółki akcyjne mają dosyć rozdrobniony akcjonariat i żaden z akcjonariuszy nie posiada więcej niż 25% akcji bądź 25% głosów na walnym zgromadzeniu. I co w takich sytuacjach? Albo co w przypadku, w którym jedynym akcjonariuszem spełniającym te kryteria jest inna spółka?

W tym drugim przypadku ustalimy beneficjentów na podstawie struktury tej spółki będącej akcjonariuszem – stosując zasady ustalania beneficjentów dot. konkretnego typu spółki – i będziemy mieć wtedy beneficjentów posiadających pośrednie uprawnienia właścicielskie.

Jednakże jeżeli żaden akcjonariusz nie posiada więcej niż 25% akcji bądź 25% głosów na walnym zgromadzeniu, to trzeba sięgnąć do ogólnej definicji beneficjenta rzeczywistego i dokumentów korporacyjnych spółki i ustalić, czy może których z akcjonariuszy (np. poprzez posiadane uprawnienia osobiste) może kwalifikować się jako osoba posiadająca decydujący wpływ na działanie spółki.

Ostatecznie, jeżeli nawet i to zawiedzenie, to ustawa wskazuje, że w przypadku udokumentowanego braku możliwości ustalenia lub wątpliwości co do tożsamości osób fizycznych określonych w powyższy sposób – beneficjentem rzeczywistym jest osoba fizyczna zajmująca wyższe stanowisko kierownicze.

Pojęcie wyższego stanowiska kierowniczego nie zostało niestety w ustawie zdefiniowane. W mojej ocenie chodzi tutaj o członków zarządu – w końcu w spółkach kapitałowych mamy domniemanie kompetencji zarządu, co oznacza, że zarząd spółek z o.o. i akcyjnych wykonuje wszystkie działania spółki, które nie zostały wyraźnie zastrzeżone dla innych organów.

Nie sądzę osobiście, by beneficjentami byli członkowie rad nadzorczych – ciężko uznać, by członków organu nadzorczego uznać za osoby pełniące wyższe stanowiska kierownicze (w końcu rada nadzorcza nie kieruje bieżącą działalnością spółki). Niemniej – zawsze wszystko zależy od konkretnych okoliczności, dlatego też w razie problemów zapraszam do kontaktu.